Pamiętam, że kiedyś tatar podawany był zawsze przy okazji większych imprez rodzinnych...
Potem odszedł w zapomnienie. Ja osobiście zawsze obawiałam się zjeść surowe mięso.
Nie powiem, że zmuszona, ale raczej zachęcona postanowiłam zaryzykować :)
Nie taki diabeł straszny...
Przekonałam się do niego, a nawet zasmakował mi :)
I teraz sama próbuję swoich sił w sporządzaniu tego dania.
Składniki:
Składniki na 2 porcje
300 g polędwicy wołowej
2 żółtka jajka
2 żółtka jajka
1 ogórek kiszony
1 ogórek konserwowy
kilka pieczarek marynowanych
1 cebula
pieprz, sól, przyprawa w płynie typu Maggi, oliwa,
ewentualnie odrobina wody
ewentualnie odrobina wody
Przygotowania:
Mięso drobno siekamy lub mielimy za pomocą maszynki ( ja posiekałam blenderem ).
Do posiekanego mięsa dodajemy łyżeczkę oliwy i tyle samo wody
( dobrze jest mięso wstępnie przyprawić solą, pieprzem oraz kilkoma kroplami maggi ). Wszystko dokładnie mieszamy.
Z mięsa formujemy 2 kulki, lekko je spłaszczamy i robimy w nich zagłębienia.
Jajka parzymy gorącą wodą, następnie oddzielały żółtka od białek.
Żółtka jajek umieszczamy w zagłębieniach zrobionych w mięsie.
Ogórki obieramy ze skórki i kroimy w drobną kostkę.
Pieczarki i cebulę również drobno siekamy.
Mięso podajemy na półmisku lub talerzu.
Obok kładziemy pokrojone ogórki, grzybki oraz cebulę- tak aby każdy mógł skomponować sobie danie
według własnych upodobań.
.
wygląda bardzo apetycznie, chętnie bym się skusiła na takiego tatara :-)
OdpowiedzUsuńwww.kuchniaipodroze.blogspot.com
Jak widać każdy w swojej kuchni ma taki sam lub podobny przepis na tatar - ja jeszcze dodaję do niego ciut musztardy dla podniesienia smaku i ostrości - pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNie ma nic lepszego niż tatar!!! PYSZNIE wygląda, narobiłaś smaka :). Cebulka, kiszony i jajko u mnie w zupełności wystarczają. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń100 wódki i odrobina musztardy i jestem w siódmym niebie pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńSama przekonałam się do tatara całkiem niedawno :) do pewnych smaków przekonuje się z wiekiem :)
OdpowiedzUsuń