Strony

wtorek, 15 kwietnia 2014

Golonka pieczona


Zdecydowanie jestem wielkim żarłokiem... ale nie tak wielkim, żeby pochłonąć całą golonkę :)
Całe szczęście żarłoków w domu dziś nie brakowało.



Składniki:


4 golonki ( każda około 1 kg. )
1 duża marchew
1 pietruszka
kawałek selera
pół pora ( zielona część )
2 gałązki rozmarynu
pół cebuli
liście laurowe, ziele angielskie, owoce jałowca
sól, pieprz, ostra mielona papryka, czosnek granulowany

Panczkraut:


1 kg ziemniaków
1 kg kapusty kiszonej
2 cebule
2-3 łyżki smalcu
pieprz, sól, mielony kminek



Przygotowanie:


Umyte golonki wkładamy do dużego garnka. 
Dodajemy włoszczyznę, odrobinę soli, liście laurowe, ziele angielskie oraz kilka ziaren owocu jałowca.
Golonki zalewamy wodą i zagotowujemy. 
Golonki gotujemy na małym ogniu przez około 3 godziny- wszystko zależy od ich wielkości. 
Kiedy golonki zmiękną, wyjmujemy je z wywaru i przekładamy na blachę z piekarnika.
Piekarnik nagrzewamy do około 200C.
Golonki posypujemy mieloną papryką oraz czosnkiem, następnie wkładamy do nagrzanego piekarnika.
Pieczemy do momentu uzyskania zarumienionej skórki.
Ważne jest, żeby w trakcie pieczenia przewracać golonki, tak aby zarumieniły się z każdej strony.

Do golonki zawsze podawałam zasmażaną kapustę.
Jednak dzisiaj miałam bardzo wymagającego pomocnika w kuchni, który zadecydował, że owszem 
kapusta będzie- ale przygotowana w trochę inny sposób...

Panczkraut:


Ziemniaki gotujemy do miękkości. W osobnym garnku gotujemy kapustę.
Na patelni rozgrzewamy smalec i przesmażamy na nim pokrojoną w kostkę cebulę.
Ugotowane ziemniaki łączymy z kapustą, dodajemy przesmażoną cebulę.
Wszystko dokładnie mieszamy ze sobą- najlepiej za pomocą drewnianego tłuczka.
Całość doprawiamy do smaku solą, pieprzem oraz mielonym kminkiem.










5 komentarzy:

  1. O tak, sztuka mięsa i piwo, raj dla wielu panów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniała golonka. Pięknie ją przygotowałaś i pięknie ją prezentujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ smaczki nieziemskie a tu się post zbliża :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny mojego bloga.
Będzie mi bardzo miło jeśli napiszesz swoją opinię dotyczącą tego dania.
Nie zapomnij się podpisać... Tak żebym wiedziała jak się do Ciebie zwrócić :)
Pozdrawiam Agata