Strony

środa, 29 stycznia 2014

Tatar wołowy


Pamiętam, że kiedyś tatar podawany był zawsze przy okazji większych imprez rodzinnych...
Potem odszedł w zapomnienie. Ja osobiście zawsze obawiałam się zjeść surowe mięso.
Nie powiem, że zmuszona, ale raczej zachęcona postanowiłam zaryzykować :)
Nie taki diabeł straszny...
Przekonałam się do niego, a nawet zasmakował mi :)
I teraz sama próbuję swoich sił w sporządzaniu tego dania. 



Składniki:


Składniki na 2 porcje



300 g polędwicy wołowej
2 żółtka jajka
1 ogórek kiszony
1 ogórek konserwowy
kilka pieczarek marynowanych
1 cebula
pieprz, sól, przyprawa w płynie typu Maggi, oliwa,
ewentualnie odrobina wody


Przygotowania:


Mięso drobno siekamy lub mielimy za pomocą maszynki ( ja posiekałam blenderem ).
Do posiekanego mięsa dodajemy łyżeczkę oliwy i tyle samo wody 
( dobrze jest mięso wstępnie przyprawić solą, pieprzem oraz kilkoma kroplami maggi ). Wszystko dokładnie mieszamy.
Z mięsa formujemy 2 kulki, lekko je spłaszczamy i robimy w nich zagłębienia.
Jajka parzymy gorącą wodą, następnie oddzielały żółtka od białek. 
Żółtka jajek umieszczamy w zagłębieniach zrobionych w mięsie.
Ogórki obieramy ze skórki i kroimy w drobną kostkę.
Pieczarki i cebulę również drobno siekamy.
Mięso podajemy na półmisku lub talerzu.
 Obok kładziemy pokrojone ogórki, grzybki oraz cebulę- tak aby każdy mógł skomponować sobie danie 
według własnych upodobań.
.






5 komentarzy:

  1. wygląda bardzo apetycznie, chętnie bym się skusiła na takiego tatara :-)

    www.kuchniaipodroze.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak widać każdy w swojej kuchni ma taki sam lub podobny przepis na tatar - ja jeszcze dodaję do niego ciut musztardy dla podniesienia smaku i ostrości - pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie ma nic lepszego niż tatar!!! PYSZNIE wygląda, narobiłaś smaka :). Cebulka, kiszony i jajko u mnie w zupełności wystarczają. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. 100 wódki i odrobina musztardy i jestem w siódmym niebie pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sama przekonałam się do tatara całkiem niedawno :) do pewnych smaków przekonuje się z wiekiem :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny mojego bloga.
Będzie mi bardzo miło jeśli napiszesz swoją opinię dotyczącą tego dania.
Nie zapomnij się podpisać... Tak żebym wiedziała jak się do Ciebie zwrócić :)
Pozdrawiam Agata