Strony

piątek, 27 marca 2015

Zgrzewaniec staropolski


Dziś propozycja dla prawdziwych mięsożerców!
Danie które zachwyci pożeracza konkretnych kąsków :)
Coś specjalnego dla niezdecydowanych głodomorów!
Idealne połączenie na które składa się schab, karczek i boczek wędzony...
Panie i Panowie - na talerzu ląduje zgrzewaniec staropolski!
Nacieszcie oczy i zabierajcie się za przygotowanie tych pyszności!
Na talerzu nie zabrakło pysznych, kolorowych i zdrowych dodatków...


Składniki:



plastry schabu wieprzowego
plastry karczku wieprzowego
plastry wędzonego boczku

( każdy z powyższych składników powinien mieć około 1-1,5 cm grubości )

5-6 ząbków czosnku
1 cebula
suszony majeranek
suszony rozmaryn
grubo mielony kolorowy pieprz
oliwa
sól morska


Przygotowanie:



Każda porcja zgrzewańca to połączenie trzech rodzajów mięsa wieprzowego.
Schab, karczek i wędzony boczek kroimy na równe plastry.
Każdy kawałek mięsa rozbijamy na cienkie kotlety, uważając aby nie naruszyć struktury i nie zrobić dziur.
Czosnek obieramy z łupinek i drobno siekamy ( możemy go nawet rozetrzeć za pomocą noża ).
Mięso nacieramy czosnkiem, przyprawami i odrobiną oliwy - całość odkładamy do lodówki.

Na tym etapie nie solimy mięsa!

Po około 2-3 godzinach wyjmujemy mięso i układamy jeden kawałek na drugim...
Zaczynamy od karczku, następnie kładziemy schab, na koniec plaster boczku wędzonego.
Całość ponownie rozbijamy tłuczkiem do mięsa, tak aby wszystkie kawałki złączyły się ze sobą.

Patelnię do grillowania lekko nagrzewamy.
Mięso zaczynamy grillować od strony karczku -
kiedy uzyskamy rumiany kolor, odwracamy je na drugą stronę.
Całość grillujemy po około 5-6 minut z każdej strony.
Kotlety nie mogą być zbyt grube - ponieważ może się zdarzyć, że środkowa część pozostanie surowa.
Pod koniec grillowania, na patelnię wrzucamy pokrojoną w piórka cebulę.
Cebula powinna się lekko zarumienić - w tym momencie delikatnie solimy zawartość patelni.

Ja, na tym etapie kończę obróbkę cieplną.
Kotlet powinien być soczysty i rumiany.
W przypadku kiedy przygotujemy zbyt grube porcje - możemy włożyć mięso na kilka minut do nagrzanego piekarnika.
Tak aby mięso spokojnie doszło do odpowiedniego stanu.

Jako dodatek, na talerzu pojawiły się tłuczone ziemniaki, sałatka z buraków,
oraz surówka z białej rzodkiewki.

Przepis na surówkę już niedługo pojawi się na blogu...

Smacznego :)








9 komentarzy:

  1. Ale wygląda apetycznie, coś dla mnie typowego mięsożercy :) Pozdrawiam Agatko

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszności i w dodatku takie proste do zrobienia, muszę wypróbować przepis.
    Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Agatko pyszne danie, mój mąż byłby zachwycony :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. dokładnie, mój mąż byłby zachwycony:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mięsożerców? to coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo nietypowy sposób, zapisuje do wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie słyszałam o takim zgrzewańcu. Brzmi intrygująco, trzeba wypróbować :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Propozycja dla mięsożerców - to coś co lubię najbardziej ;-D i baaardzo mi się podoba ta Twoja propozycja, już nawet zapisałem link, będę wypróbowywać ;-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny mojego bloga.
Będzie mi bardzo miło jeśli napiszesz swoją opinię dotyczącą tego dania.
Nie zapomnij się podpisać... Tak żebym wiedziała jak się do Ciebie zwrócić :)
Pozdrawiam Agata