Strony

środa, 19 lutego 2014

Gołąbki w sosie pomidorowym


Co robicie, kiedy zostanie Wam kawałek pieczeni z obiadu? 
A co z mięsem na którym ugotowaliście niedzielny rosół?
W moim domu odkąd pamiętam właśnie takie "resztki obiadowe" przeznacza się na zrobienie farszu na gołąbki lub krokiety :)



Składniki:


1,5 kg mielonego mięsa ( najlepiej wieprzowo- wołowe )
400-500 g ryżu
1 duża kapusta biała
30 g wędzonej słoniny
2 duże cebule
2 puszki całych pomidorów
2-3 łyżki oliwy ( np. z dodatkiem bazylii )
200 ml rosołu
sól, pieprz
2-3 łyżki śmietany 18%
suszona bazylia i oregano


Przygotowanie:


Kapustę obgotowujemy, tak aby liście zrobiły się miękkie i żeby łatwiej nam było je odrywać.
Najlepiej przygotować je na dzień przed planowanym robieniem gołąbków- dzięki temu zyskamy na czasie.

W przypadku kiedy używamy surowego mięsa, należy je przesmażyć i ostudzić.
Zmielone mięso mieszamy z ugotowanym ryżem ( najlepiej jeśli farsz będzie zawierał więcej mięsa- a przynajmniej pół na pół ).
Słoninę kroimy w drobną kosteczkę, następnie wytapiamy ją i dodajemy 1 poszatkowaną cebulę.
Kiedy cebula się zarumieni, zawartość patelni dodajemy do farszu.
Całość doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Na koniec dodajemy przegnieciony przez praskę czosnek.
Wszystkie składniki dokładnie ze sobą mieszamy.

Gotowy farsz nakładamy na liście kapusty i zawijamy. 
( Farsz jest idealnie przygotowany jeśli składniki się nie rozsypują )
Gołąbki ciasno układamy na blasze piekarnika i pieczemy do miękkości w temperaturze około 160C.

W międzyczasie przygotowujemy sos pomidorowy.
Nawet latem mamy problem z kupnem naprawdę słodkich pomidorów, dlatego Ja często używam pomidorów z puszki. 
Cebulę drobno siekamy i podsmażamy z dodatkiem oliwy.
Pomidory wraz z zalewą dodajemy do przesmażonej cebuli, następnie wszystko rozdrabniamy przy pomocy blendera.
Sos zagotowujemy- jeśli jest zbyt gęsty możemy dolać do niego trochę rosołu.
Na koniec sos doprawiamy bazylią i oregano.
Możemy też zabielić go odrobiną kwaśnej śmietany.








4 komentarze:

  1. O matko !!!! Moje ulubione danie !!!! :-P Ale mi smaku narobiłaś !
    P.s Piękne zdjęcia :D
    Pozdrawiam

    kassiiaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie jest moje zadanie- rozbudzić Wasze zmysły i nakłonić do ugotowania ulubionych dań :)
      pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny mojego bloga.
Będzie mi bardzo miło jeśli napiszesz swoją opinię dotyczącą tego dania.
Nie zapomnij się podpisać... Tak żebym wiedziała jak się do Ciebie zwrócić :)
Pozdrawiam Agata