Po jakże długich przebojach związanych z brakiem prądu, internetu wracam do wirtualnego świata :)
Zeszłotygodniowa burza nieźle mnie nastraszyła no i trochę odizolowała od czytelników bloga...
No ale nie ma się co dziwić, po takiej nawałnicy...
Przy okazji "czyszczenia lodówki" z jedzenia zabrałam się za ryby.
Pstrągi miały być propozycją na obiad - wyszła z nich całkiem smaczna kolacja...
Zapraszam Was zatem na pysznego pstrąga w ziołowo - czosnkowym pesto.
Zeszłotygodniowa burza nieźle mnie nastraszyła no i trochę odizolowała od czytelników bloga...
No ale nie ma się co dziwić, po takiej nawałnicy...
Przy okazji "czyszczenia lodówki" z jedzenia zabrałam się za ryby.
Pstrągi miały być propozycją na obiad - wyszła z nich całkiem smaczna kolacja...
Zapraszam Was zatem na pysznego pstrąga w ziołowo - czosnkowym pesto.
Składniki:
3-4 pstrągi
pęczek bazylii
pęczek pietruszki
3-4 ząbki czosnku
około 70 ml oliwy
sól morska
jako dodatek : ziemniaki, cukinia
Przygotowanie:
Wypatroszone pstrągi dokładnie myjemy pod bieżącą wodą i osuszamy ręcznikiem kuchennym.
Pstrągi nacinamy z obu stron nożem, starając się oby nie uszkodzić całej struktury ryby.
Listki bazylii, natkę pietruszki oraz ząbki czosnku rozdrabniamy za pomocą blendera.
Do masy stopniowo dodajemy oliwę.
Na tym kończą się podobieństwa związane z prawdziwym pesto.
Dodatek parmezanu i orzeszków mógłby spowodować, że ryba się przypali.
Rybę możemy przygotować na dwa sposoby - na grillu lub piekąc w piekarniku.
Jeśli wybieramy pierwszą opcję pamiętajmy aby pstrągi układać na bardzo dobrze rozgrzanym grillu.
Natomiast w piekarniku, pstrągi pieczemy w 180C ( funkcja górna grzałka ).
Pstrągi nacieramy z zewnątrz i od środka solą.
"Pesto" wcieramy w nacięcia ryby.
Aby nie przypalić ziół, pstrągi dodatkowo wkładamy w sakiewki wykonane z pergaminu.
Całość grillujemy przez około 25-30 minut.
Po upływie około 15 minut, pstrągi przewracamy na drugą stronę.
Pstrągi podałam z pieczonymi ziemniakami i grillowaną cukinią.
ten pstrąg musi być pyszny! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Jest :)
UsuńMniam pyszna rybka :-)
OdpowiedzUsuńTaki pstrąg nie dość, że ładnie wygląda, bo go tak świetnie ponacinałaś, to z moim ulubionym pesto. Chętnie zjadłabym właśnie dzisiaj na obiad. Kto wie, może właśnie dałaś mi podpowiedź :)
OdpowiedzUsuńNa takie upalne dni sprawdza się doskonale jako propozycja obiadowa :)
UsuńMmmm, wspaniała rybka :-)
OdpowiedzUsuńSmakowała wyśmienicie :)
UsuńUwielbiam pstrąga a tak dawno nie jadłam, Twój wygląda fantastycznie!
OdpowiedzUsuńNo to koniecznie musisz to nadrobić :)
Usuńjak ja lubię pstrągi i jak dawno ich nie jadłam!
OdpowiedzUsuńSuper sprawa :)) Pyszna rybka :)
OdpowiedzUsuńPyszna rybka, takiego grilla to ja lubię , nawet bardzo
OdpowiedzUsuńGrillowanie nie musi oznaczać przypalonych kiełbasek ;)
UsuńTo zdecydowanie najpyszniejszy sposób na rybę! :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100 % :)
UsuńAż ślinka cieknie :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne danie z grilla, ślinka cieknie. Chętnie zjadłabym nawet na kolację :)
OdpowiedzUsuńRybka wyszła przepyszna :)
Usuńale zrobiłaś mi smaka na rybkę z grila!
OdpowiedzUsuńi o to chodziło ;)
UsuńNigdy nie jadłam ryby z grilla :)
OdpowiedzUsuń