Truskawkowe LOVE!
Kto ich nie kocha?
Śmiało mogę powiedzieć, że rozpoczęłam truskawkowy sezon...
Obżeram się nimi od kilku dni - ciągle mi mało!!!
Na śniadanie, obiad i kolację :)
Tak! Tak! Truskawki to kolejny powód, dlaczego uwielbiam miesiąc Maj ;)
Dziś zapiekłam je pod kołderką z kruszonki...
Podczas pieczenia, mogłam zaobserwować jak powstały sok bulgocze
i próbuje wydostać się na powierzchnię :)
Wyśmienity deser, zwłaszcza jeśli podamy go na ciepło z dodatkiem ulubionych lodów!
Śmiało mogę powiedzieć, że rozpoczęłam truskawkowy sezon...
Obżeram się nimi od kilku dni - ciągle mi mało!!!
Na śniadanie, obiad i kolację :)
Tak! Tak! Truskawki to kolejny powód, dlaczego uwielbiam miesiąc Maj ;)
Dziś zapiekłam je pod kołderką z kruszonki...
Podczas pieczenia, mogłam zaobserwować jak powstały sok bulgocze
i próbuje wydostać się na powierzchnię :)
Wyśmienity deser, zwłaszcza jeśli podamy go na ciepło z dodatkiem ulubionych lodów!
Składniki:
około 1 kg truskawek
200 g mąki pszennej
100 g masła
100 g cukru
1 opakowanie cukru z wanilią
płatki migdałów
Przygotowanie:
Zaczynając mój wpis powinnam wspomnieć o najłatwiejszej zasadzie na przygotowanie kruszonki.
Należy trzymać się prostej zasady proporcji mąki do masła i do cukru...
Mianowicie 2:1:1 - pamiętając o tej zasadzie możemy dowolnie modyfikować ilość kruszonki.
Na 200 g mąki należy przygotować po 100 g masła i cukru.
Masło ucieramy z mąką i cukrem, tak aby powstała kruszonka.
Kruszonkę delikatnie rozcieramy palcami.
Piekarnik nastawiamy na 220 C ( funkcja termoobieg ).
Truskawki płuczemy pod bieżącą wodą, odcinamy szypułki i kroimy na połówki.
Do miseczek żaroodpornych wrzucamy pokrojone truskawki.
Truskawki posypujemy cukrem z dodatkiem wanilii.
Następnie zasypujemy wcześniej przygotowaną kruszonką.
Wierzch kruszonki posypujemy płatkami migdałów.
Całość wkładamy do nagrzanego piekarnika na około 20 minut.
Kiedy płatki migdałów i kruszonka, lekko się zarumienią - wyjmujemy miseczki z piekarnika.
Tak przygotowane owoce, najlepiej podawać na ciepło z dodatkiem ulubionych lodów.
Truskawki pod kołderką z kruszonki podane z lodami,
to dla mnie Majowy odpowiednik jesiennej szarlotki na ciepło...
ale pychotka :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńI te kolory! Super!
OdpowiedzUsuńAle pyszności :-) mniam :-)
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie widziałam tak uroczych zdjęć! ;)
OdpowiedzUsuńależ słodko wygląda :}
OdpowiedzUsuńPycha! Pycha! Uwielbiam
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie, a smakuje pewnie o jeszcze lepiej:)
OdpowiedzUsuń