Zdecydowanie jestem wielkim żarłokiem... ale nie tak wielkim, żeby pochłonąć całą golonkę :)
Całe szczęście żarłoków w domu dziś nie brakowało.
Składniki:
4 golonki ( każda około 1 kg. )
1 duża marchew
1 pietruszka
kawałek selera
pół pora ( zielona część )
2 gałązki rozmarynu
pół cebuli
liście laurowe, ziele angielskie, owoce jałowca
sól, pieprz, ostra mielona papryka, czosnek granulowany
Panczkraut:
1 kg ziemniaków
1 kg kapusty kiszonej
2 cebule
2-3 łyżki smalcu
pieprz, sól, mielony kminek
Przygotowanie:
Umyte golonki wkładamy do dużego garnka.
Dodajemy włoszczyznę, odrobinę soli, liście laurowe, ziele angielskie oraz kilka ziaren owocu jałowca.
Golonki zalewamy wodą i zagotowujemy.
Golonki gotujemy na małym ogniu przez około 3 godziny- wszystko zależy od ich wielkości.
Kiedy golonki zmiękną, wyjmujemy je z wywaru i przekładamy na blachę z piekarnika.
Piekarnik nagrzewamy do około 200C.
Golonki posypujemy mieloną papryką oraz czosnkiem, następnie wkładamy do nagrzanego piekarnika.
Pieczemy do momentu uzyskania zarumienionej skórki.
Ważne jest, żeby w trakcie pieczenia przewracać golonki, tak aby zarumieniły się z każdej strony.
Do golonki zawsze podawałam zasmażaną kapustę.
Jednak dzisiaj miałam bardzo wymagającego pomocnika w kuchni, który zadecydował, że owszem
kapusta będzie- ale przygotowana w trochę inny sposób...
Panczkraut:
Ziemniaki gotujemy do miękkości. W osobnym garnku gotujemy kapustę.
Na patelni rozgrzewamy smalec i przesmażamy na nim pokrojoną w kostkę cebulę.
Ugotowane ziemniaki łączymy z kapustą, dodajemy przesmażoną cebulę.
Wszystko dokładnie mieszamy ze sobą- najlepiej za pomocą drewnianego tłuczka.
Całość doprawiamy do smaku solą, pieprzem oraz mielonym kminkiem.
O tak, sztuka mięsa i piwo, raj dla wielu panów :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie tylko dla panów ;)
UsuńWspaniała golonka. Pięknie ją przygotowałaś i pięknie ją prezentujesz :)
OdpowiedzUsuńBardzo miło mi to czytać :)
Usuńpozdrawiam
Ależ smaczki nieziemskie a tu się post zbliża :(
OdpowiedzUsuń