Kiedy pierwszy raz spróbowałam tej zupy, nie mogłam odgadnąć z czego jest zrobiona...
Nie mogłam uwierzyć, że to szpinak!
Delikatny smak i aromat... Idealna konsystencja...
Ciężko było mi odwzorować konsystencję zupy, co bardzo mnie irytowało przez długi czas...
Być może poszłam trochę na łatwiznę...
Chociaż wolę sformułowanie, że ułatwiłam sobie zadanie :)
W ruch poszedł blender!
I tak oto mogę Was zachęcić do przygotowania kolejnej smacznej i domowej zupy...
Nie mogłam uwierzyć, że to szpinak!
Delikatny smak i aromat... Idealna konsystencja...
Ciężko było mi odwzorować konsystencję zupy, co bardzo mnie irytowało przez długi czas...
Być może poszłam trochę na łatwiznę...
Chociaż wolę sformułowanie, że ułatwiłam sobie zadanie :)
W ruch poszedł blender!
I tak oto mogę Was zachęcić do przygotowania kolejnej smacznej i domowej zupy...
Składniki:
Około 500 g rozdrobnionego, mrożonego szpinaku z dodatkiem śmietany
3-4 duże ziemniaki
2 marchewki
300-400 ml bulionu mięsnego
kilka ziaren ziela angielskiego, 3-4 listki laurowe
sól, pieprz
odrobina śmietanki 18 % do dekoracji
Przygotowanie:
Obrane i umyte ziemniaki kroimy w drobną kostkę.
Ziemniaki wrzucamy do garnka i zalewamy zimną wodą.
Dodajemy pokrojoną w plastry marchew, kilka ziaren ziela angielskiego oraz 3-4 listki laurowe.
Całość gotujemy na małym ogniu.
W osobnym garnku zagotowujemy bulion i dodajemy do niego szpinak.
Połowę ugotowanych ziemniaków rozkładamy na talerze.
Resztę ziemniaków wraz z marchewką wrzucamy do garnka z gotującym się szpinakiem.
Zupę doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Zawartość garnka rozdrabniamy za pomocą blendera na gładką masę.
Przygotowane porcje ziemniaków zalewamy kremową zupą.
Na koniec dekorujemy odrobiną śmietanki.
Mam nadzieję, że zupa szpinakowa zachwyci Was tak samo jak zachwyciła mnie...
Resztę ziemniaków wraz z marchewką wrzucamy do garnka z gotującym się szpinakiem.
Zupę doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Zawartość garnka rozdrabniamy za pomocą blendera na gładką masę.
Przygotowane porcje ziemniaków zalewamy kremową zupą.
Na koniec dekorujemy odrobiną śmietanki.
Mam nadzieję, że zupa szpinakowa zachwyci Was tak samo jak zachwyciła mnie...
Twój przepis na krem bardzo mi się spodobał!
OdpowiedzUsuńPrzyciąga wzrok tym kolorem. Fantastycznie przygotowałaś tę zupę :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że właśnie kolor zachęci każdego niejadka :) Zupa szpinakowa ma też obłędny zapach!
Usuń