Dziś kolejna porcja słodkości :)
Mam zamiar rozpieszczać Was do samego Tłustego Czwartku!
Dzisiejszy przepis to połączenie tradycji i nowoczesności...
Zacznijmy od tego, że przepisów na oponki jest masa - Ja wybrałam te z twarogiem.
Zazwyczaj na serowych oponkach ląduje cukier puder - dziś będzie słodko i kolorowo!
Nawet bardzo!
Zamiast pudru, oponki oblałam grubą warstwą lukru...
Kolorowa posypka, kawałki czekolady, a może wiórki kokosowe??
Wszystko zależy od Was!
Strach pomyśleć co pokaże waga za dwa tygodnie :)
Oponki serowe to znakomity zamiennik dla tradycyjnych pączków...
Niewątpliwie największą zaletą oponek jest to, że przygotowanie ich nie zajmie nam dużo czasu.
Nie musimy wyczekiwać, aż ciasto wyrośnie, tak jak w przypadku ciast drożdżowych.
Nie gadamy - zabieramy się do pracy!
Składniki:
Przepis na około 20 sztuk
300 g twarogu
300 g mąki pszennej ( + mąka do podsypywania )
2 jajka
2 łyżki śmietany 18 %
3-4 łyżki cukru z dodatkiem wanilii
1 łyżeczka sody oczyszczonej
Dodatkowo:
smalec - do smażenia
lukier: dwie szklanki cukru pudru, 7-8 łyżek gorącej wody,
kolorowe barwniki do wypieków, kakao, posypka,
wiórki kokosowe, wiórki czekolady
Przygotowanie:
Twaróg, jajka, cukier i śmietanę umieszczamy w misie miksera - wszystko dokładnie ze sobą mieszamy.
Do masy stopniowo dodajemy mąkę - nie przestajemy mieszać.
Kiedy ciasto zacznie uzyskiwać gładką masę, wyjmujemy je na stolnicę obsypaną mąką.
Wyrabiamy jeszcze przez kilka minut ręcznie, następnie rozwałkowujemy na grubość około 1 cm.
Z ciasta wykrawamy krążki o średnicy 5-6 cm.
W każdym krążku, za pomocą kieliszka wykrawamy okrągły środek.
W rondlu nagrzewamy tłuszcz.
Oponki wrzucamy na rozgrzany tłuszcz i smażymy z obu stron na złoty kolor.
Gotowe oponki kładziemy na papierowy ręcznik, tak aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu.
Pozostawiamy je do wystudzenia.
W międzyczasie przygotowujemy lukier.
Cukier puder ucieramy z bardzo ciepłą wodą ( możemy pomóc sobie mikserem ).
Gęstość lukru modyfikujemy dodając więcej cukru lub wody.
Gotowy lukier dzielimy na kilka porcji.
Każdą porcję lukru zabarwiamy innym barwnikiem spożywczym.
Aby uzyskać brązowy lukier dodałam odrobinę gorzkiego kakao.
Wystudzone oponki maczamy w lukrze, następnie odkładamy na tackę.
Zanim lukier zastygnie, oponki dekorujemy posypkami lub wiórkami kokosowymi.
Kiedy ciasto zacznie uzyskiwać gładką masę, wyjmujemy je na stolnicę obsypaną mąką.
Wyrabiamy jeszcze przez kilka minut ręcznie, następnie rozwałkowujemy na grubość około 1 cm.
Z ciasta wykrawamy krążki o średnicy 5-6 cm.
W każdym krążku, za pomocą kieliszka wykrawamy okrągły środek.
W rondlu nagrzewamy tłuszcz.
Oponki wrzucamy na rozgrzany tłuszcz i smażymy z obu stron na złoty kolor.
Gotowe oponki kładziemy na papierowy ręcznik, tak aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu.
Pozostawiamy je do wystudzenia.
W międzyczasie przygotowujemy lukier.
Cukier puder ucieramy z bardzo ciepłą wodą ( możemy pomóc sobie mikserem ).
Gęstość lukru modyfikujemy dodając więcej cukru lub wody.
Gotowy lukier dzielimy na kilka porcji.
Każdą porcję lukru zabarwiamy innym barwnikiem spożywczym.
Aby uzyskać brązowy lukier dodałam odrobinę gorzkiego kakao.
Wystudzone oponki maczamy w lukrze, następnie odkładamy na tackę.
Zanim lukier zastygnie, oponki dekorujemy posypkami lub wiórkami kokosowymi.
Teraz spokojnie możemy rozkoszować się filiżanką ulubionej kawy przegryzając serowe oponki.
Piękne i kolorowe, też mam w planach je zrobić, mam bardzo podobny przepis. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądają z tymi wszystkimi kolorowymi ozdobami:)
OdpowiedzUsuńA jakie smaczne :) Chociaż baaaardzo słodkie - zjadłam dwie oponki i zasłodziłam się na cały dzień! :)
UsuńŚliczne, fantastycznie wyrośnięte i przecudne z kolorowym lukrem :) Tylko jeść... :)
OdpowiedzUsuńWow! Wyglądają lepiej niż z niejednej cukierni, bosko Ci wyszły:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Bardzo mi miło :)
UsuńUwielbiam <3 mimo, że źle wpływają na moje biodra :)
OdpowiedzUsuńOj przy takiej okazji jak Tłusty Czwartek, na pewno nic nam nie będzie ;)
UsuńNa to przynajmniej liczę :D
Ach te Twoje zdjecia...jem oczami,...dobrze zże od tego się nie tyje :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie gdyby zdjęcia powodowały przyrost wagi to miałabym ciężko :)
UsuńZa każdym razem kiedy szukam inspiracji oblizuję się na widok czegoś pysznego :)
Jak pięknie, smacznie i kolorowo! prawdziwy karnawał:) Bardzo lubię serowe oponki i pączki, ale nigdy ich tak pięknie nie udekorowałam..
OdpowiedzUsuńBardzo się starałam :) Miałam dużo frajdy z tym dekorowaniem :)
UsuńUrocze zdjęcia, pięknie, karnawałowo, nawet dietę przerwię na tę okazję.
OdpowiedzUsuńAle cudne oponki :-) a jak pysznie wyglądają :-) jadłabym ze smakiem :-)
OdpowiedzUsuńKolory są po prostu zachwycające :) W taką szarą pogodę, tęczowa oponka smakuje jeszcze lepiej :D
OdpowiedzUsuńŚlicznie je nazwałaś :)
UsuńPysznie wyglądają! Bardzo apetyczne, mniam!
OdpowiedzUsuńOoo, wyglądają na pyszne i całkiem łatwe w wykonaniu. Chyba będę musiała przetestować ;)
OdpowiedzUsuńPrzepis jest bardzo prosty i nie zajmie Ci wiele czasu... Mnie dłużej zajęło samo dekorowanie ;)
UsuńJakie piękne i kolorowe :)) Zdjęcia cudne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńi już wiemy, co następnym razem będzie do kawy
OdpowiedzUsuńblotodlazuchwalych.blogspot.com
Poranna kawa i coś słodkiego - i dzień staje się piękniejszy :)
Usuńod dawna robie cos podobne z babcia to jest świetne !
OdpowiedzUsuńwww.kataszyyna.blogspot.com
jejku ale piękne! muszę takie zrobić! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Ale piękne Ci wyszły te oponki! :)
OdpowiedzUsuńBajecznie wyglądają! <3
OdpowiedzUsuńBardzo się starałam, żeby zachęcały swym wyglądem do pochłaniania ich w dużych ilościach :)
UsuńJakie kolorowe cudeńka :D
OdpowiedzUsuń