Tłusty czwartek zbliża się wielkimi krokami...
A ja mam dla Was wspaniały przepis na pączki!
Pączki z ziemniakami!
Wyjątkowo delikatne ciasto...
Mogę zagwarantować, że znikną wszystkie :)
A ja mam dla Was wspaniały przepis na pączki!
Pączki z ziemniakami!
Wyjątkowo delikatne ciasto...
Mogę zagwarantować, że znikną wszystkie :)
Składniki:
0,5 kg ziemniaków
0,5 kg mąki pszennej + mąka do podsypywania
3 jajka
125 g margaryny do wypieków
50 g świeżych drożdży
1,5 łyżki cukru
smalec do smażenia
marmolada różana, cukier puder
Przygotowanie:
Obrane ziemniaki wkładamy do garnka, zalewamy wodą i zagotowujemy.
Ugotowane, gorące ziemniaki przegniatamy przez praskę.
Ziemniaki łączymy z drożdżami, cukrem, jajkami i margaryną - wszystko dokładnie mieszamy.
Do ziemniaczanej masy stopniowo dodajemy mąkę.
Ciasto dokładnie wyrabiamy, odkładamy do miski, przykrywamy ściereczką i pozostawiamy do wyrośnięcia.
Wyrośnięte ciasto ponownie wyrabiamy, następnie rozwałkowujemy na grubość około 2 cm.
Z ciasta, za pomocą szklanki, wykrawamy kółka.
Surowe pączki układamy na desce i ponownie pozostawiamy do wyrośnięcia.
W rondlu topimy smalec.
Wyrośnięte pączki wrzucamy na gorący tłuszcz i smażymy z obu stron na złoty kolor.
Gotowe pączki wykładamy na papierowy ręcznik, tak żeby ociekły z nadmiaru tłuszczu.
Lekko przestudzone pączki nadziewamy różaną marmoladą.
Z wierzchu pączki posypujemy cukrem pudrem.
Z podanych składników wyszło około 30 pączków.
Znam znam zajadam się nimi bez umiaru, moja babcia je robi :) pyszne są i wogle nie czuć że dodatek ziemniaków jest tylko bardziej syte są niz te tradycyjne
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy przepis ! Ciasta z ziemniakami mają zazwyczaj to do siebie, że długo pozostają świeże. A, że ja lubię zostawiać sobie coś na drugi dzień, aby wszamać to w pracy, zachowanie świeżości jest na mojej liście priorytetów kulinarnych. Dlatego przepis już wylądował w moim zeszyciku ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Udało mi się przechować 2 sztuki na drugi dzień ;) dzięki temu mogę potwierdzić, że pączki pozostają świeże :)
UsuńWiem, że takie pączki smakują wyśmienicie, bo jadłam. Sama jednak nie robiłam. Koniecznie muszę zrobić, bo kuszą swoim wyglądem a przecież do Tłustego Czwartku już niewiele czasu zostało :)
OdpowiedzUsuńCoraz częściej natykam się ostatnio na ten przepis, ale nadal nie mogę przekonać się do połączenia pączka z ziemniakiem :)
OdpowiedzUsuńTeż tak pomyślałam, kiedy dostałam ten przepis... Ale pączki tak bardzo mi zachwalano, że postanowiłam zaryzykować :) Ziemniaki są niewyczuwalne w pączkach :)
Usuńpączki z ziemniakami? nigdy takich nie jadła, będe musiała skorzystać z przepisu bo wyglądają bardzo apetycznie :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTe pączki to dla mnie bardzo miłe zaskoczenie :) Były przepyszne!
UsuńMuszę koniecznie spróbować je zrobić - wyglądają bardzo apetycznie:)
OdpowiedzUsuńrobię podobne, uwielbiam drożdżowe z ziemniakami!
OdpowiedzUsuńJadłam takie u sąsiadki, rzeczywiście pycha! I gdybym nie wiedziała to w życiu bym nie zgadła że są z ziemniaków
OdpowiedzUsuńja też jadłam takie i potwierdzam, są pyszne ! Agatko, zdjęcia poezja !
OdpowiedzUsuńMega apetycznie wyglądają :D
OdpowiedzUsuńtyle o nich słyszałam, że chyba czas najwyższy spróbować usmażyć;)
OdpowiedzUsuńJestem przekonana, że przepis Cię nie zawiedzie :)
UsuńKoniecznie muszę je wypróbować, już od dawna za mną chodzą :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wyglądają, a już za 2 tygodnie Tłusty Czwartek :DD
OdpowiedzUsuńCoś mi się wydaje, że do tego czasu pęknę od tych słodkości ;)
UsuńRobiłam w tamtym roku na Tłusty Czwartek są po prostu pyszne. Mniam...
OdpowiedzUsuńIm absolut in love wtih the coffeemug - this is so sweet!
OdpowiedzUsuńWant to follow each other on GFC & bloglovin etc?
Let me know!
Greets from the EDELFABRIK
Chrissie
I follow back and wish you a perfect evening!
UsuńGreets Chrissie
Bardzo ciekawy przepis, a pączki wyglądają super apetycznie :)
OdpowiedzUsuńJadłam je już kilka razy. Są pyszne :-)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że to potwierdzasz :)
UsuńJeśli kiedykolwiek jadłam takie to.. nie wiedziałam, że są z ziemniakami :P nie znałam takiego przepisu (ale może Mama...??). Chętnie bym spróbowała! Bo ja Pyrcia co z ziemniakami to pod każdą postacią ;) a tu na dodatek PĄCZKI!!! :) mmmm porywam choć jednego!! ;)
OdpowiedzUsuńJa bym się nigdy nie zorientowała, że w tych pączkach są ziemniaki... Gdyby nie to, że sama je robiłam :)
UsuńCudne pączusie! Już dawno miałam takie upiec i coś czuję, że niedługo to w końcu nastąpi! :)
OdpowiedzUsuńWyglądają pięknie! Jadłam kiedyś takie u sąsiadki i aż wstyd mi było bo nie mogłam się od nich oderwać, nawet nie wiem ile ich pochłonęłam:)
OdpowiedzUsuńWcale Ci się nie dziwię, że nie mogłaś się oderwać :) sama nie mogłam się im oprzeć...
UsuńDzisiaj smażyłam te pączki , co prawda wg innego przepisu, ale bardzo zbliżonego , przyznaję, sa naprawdę pyszne, delikatne i długo świeże .
OdpowiedzUsuń