Jeśli w zamrażalniku zgromadzi się nadwyżka mięsa, to jest to oznaka,
że pora na przygotowanie krokietów lub gołąbków.
Dziś pora na krokiety!
Aby farsz nie był zbyt suchy należy połączyć ze sobą gotowane mięso z pieczonym.
Tak się złożyło, że niedawno przygotowywałam golonki...
Dlatego wykorzystałam wolne miejsce w piekarniku i opiekłam dodatkowe 2 golonki oraz kawałek łopatki wieprzowej.
Tak to już jest, że jeśli zabieramy się w domu za robienie krokietów, to wychodzą hurtowe ilości :)
Nikomu jakoś specjalnie to nie przeszkadza... Niestety pracy jest sporo.
Ale uwierzcie mi... Warto!
600 g łopatki wieprzowej
2 golonki wieprzowe ( około 1 kg )
1,2 kg mięsa gotowanego ( np. z rosołu )
że pora na przygotowanie krokietów lub gołąbków.
Dziś pora na krokiety!
Aby farsz nie był zbyt suchy należy połączyć ze sobą gotowane mięso z pieczonym.
Tak się złożyło, że niedawno przygotowywałam golonki...
Dlatego wykorzystałam wolne miejsce w piekarniku i opiekłam dodatkowe 2 golonki oraz kawałek łopatki wieprzowej.
Tak to już jest, że jeśli zabieramy się w domu za robienie krokietów, to wychodzą hurtowe ilości :)
Nikomu jakoś specjalnie to nie przeszkadza... Niestety pracy jest sporo.
Ale uwierzcie mi... Warto!
Składniki:
600 g łopatki wieprzowej
2 golonki wieprzowe ( około 1 kg )
1,2 kg mięsa gotowanego ( np. z rosołu )
2 główki czosnku
2 cebule
sól morska
kolorowy pieprz grubo mielony
majeranek
tymianek
2 łyżki smalcu
bułka tarta - na panierkę + jajka
1 l mleka
około 2 szklanki mąki pszennej
2-3 jajka
2-3 łyżki oleju
sól, pieprz
Przepis na ciasto naleśnikowe znajdziecie tutaj.
Naleśniki warto przygotować dzień przed planowanym robieniem krokietów, gdyż zajmie nam to sporo czasu.
Jeśli chcemy, aby ciasto naleśnikowe było bardziej wyraziste, należy doprawić je solą i pieprzem.
Surowe mięso dokładnie myjemy, następnie osuszamy ręcznikiem kuchennym.
Golonki opalamy nad ogniem, aby pozbyć się zbędnych włosków ze skóry.
Czosnek obieramy z łupinek, następnie rozdrabniamy go blenderem na gładką masę.
Czosnek mieszamy z pozostałymi przyprawami, tworząc ziołową pastę - możemy dodać do niej odrobinę oleju.
Mięso nacinamy nożem, następnie nacieramy przygotowaną pastą.
Całość odkładamy na kilka godzin do lodówki.
Po tym czasie wyjmujemy mięso, następnie obsmażamy je na patelni z odrobiną smalcu.
Cebulę kroimy w piórka lub w grubą kostkę.
Pod koniec obsmażania łopatki dodajemy pokrojoną cebulę.
Cebulkę smażymy na złoty kolor.
Piekarnik nastawiamy na 190C ( funkcja górna grzałka ).
Podsmażone mięso przekładamy na blachę, następnie całość wkładamy do rozgrzanego piekarnika.
Całość pieczemy do miękkości ( podlewając co jakiś czas powstałym sosem ).
Gotowe mięso pozostawiamy do wystudzenia.
Zanim zaczniemy przygotowywać farsz musimy obrać mięso z kości.
Łączymy pieczone i gotowane mięso, następnie wszystko przepuszczamy
przez maszynkę do mielenia - łącznie z podsmażoną cebulą.
Farsz doprawiamy do smaku solą i pieprzem, jeśli zachodzi taka konieczność,
możemy dodać kilka ząbków czosnku przeciśniętych przez praskę.
Mięso dokładnie mieszamy, tak aby połączyło się z przyprawami.
Farsz nakładamy na naleśniki tak jak na zdjęciach poniżej.
Całość zwijamy, kroimy w kawałki, następnie panierujemy w jajku i bułce tartej.
Krokiety smażymy w głębokim oleju.
Gotowe krokiety podajemy z czerwonym barszczem.
2 cebule
sól morska
kolorowy pieprz grubo mielony
majeranek
tymianek
2 łyżki smalcu
bułka tarta - na panierkę + jajka
Ciasto na naleśniki:
1 l mleka
około 2 szklanki mąki pszennej
2-3 jajka
2-3 łyżki oleju
sól, pieprz
Przygotowanie:
Przepis na ciasto naleśnikowe znajdziecie tutaj.
Naleśniki warto przygotować dzień przed planowanym robieniem krokietów, gdyż zajmie nam to sporo czasu.
Jeśli chcemy, aby ciasto naleśnikowe było bardziej wyraziste, należy doprawić je solą i pieprzem.
Surowe mięso dokładnie myjemy, następnie osuszamy ręcznikiem kuchennym.
Golonki opalamy nad ogniem, aby pozbyć się zbędnych włosków ze skóry.
Czosnek obieramy z łupinek, następnie rozdrabniamy go blenderem na gładką masę.
Czosnek mieszamy z pozostałymi przyprawami, tworząc ziołową pastę - możemy dodać do niej odrobinę oleju.
Mięso nacinamy nożem, następnie nacieramy przygotowaną pastą.
Całość odkładamy na kilka godzin do lodówki.
Po tym czasie wyjmujemy mięso, następnie obsmażamy je na patelni z odrobiną smalcu.
Cebulę kroimy w piórka lub w grubą kostkę.
Pod koniec obsmażania łopatki dodajemy pokrojoną cebulę.
Cebulkę smażymy na złoty kolor.
Piekarnik nastawiamy na 190C ( funkcja górna grzałka ).
Podsmażone mięso przekładamy na blachę, następnie całość wkładamy do rozgrzanego piekarnika.
Całość pieczemy do miękkości ( podlewając co jakiś czas powstałym sosem ).
Gotowe mięso pozostawiamy do wystudzenia.
Zanim zaczniemy przygotowywać farsz musimy obrać mięso z kości.
Łączymy pieczone i gotowane mięso, następnie wszystko przepuszczamy
przez maszynkę do mielenia - łącznie z podsmażoną cebulą.
Farsz doprawiamy do smaku solą i pieprzem, jeśli zachodzi taka konieczność,
możemy dodać kilka ząbków czosnku przeciśniętych przez praskę.
Mięso dokładnie mieszamy, tak aby połączyło się z przyprawami.
Farsz nakładamy na naleśniki tak jak na zdjęciach poniżej.
Całość zwijamy, kroimy w kawałki, następnie panierujemy w jajku i bułce tartej.
Krokiety smażymy w głębokim oleju.
Gotowe krokiety podajemy z czerwonym barszczem.
Wspaniałe, ile farszu! :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :) konkretna porcja :)
UsuńPyszne. Idealne do czerwonego barszczu, ale mi narobiłas ochoty
OdpowiedzUsuńTe krokiety wyglądają idealnie! Wspaniałe zdjęcia i blog :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie w odwiedziny :)
ja zazwyczaj daję mięso z kurczaka
OdpowiedzUsuńGotowane czy smażone?? Czy krokiety nie wychodzą wtedy zbyt suche??
UsuńPozdrawiam :)
ta bardzo dobre danie taki barszcz z krokietami!
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
uwielbiam krokiety :)
OdpowiedzUsuńTwoje wyszły znakomicie i pewnie tak samo smakują (bo wyglądają obłednie)
a jeśli do towarzystwa dostają taki najprawdziwszy domowy barszczyk czerwony na naturalnym zakwasie to już niebo w gębie :)))))
Barszczyk był z tych najprawdziwszych :) na zakwasie... Na przepysznym wywarze :)
UsuńOoo..! Jak smacznie wyglądają!:) ale bym zjadła!:)♥
OdpowiedzUsuńSuper nadzienie, jestem Agatko głodna jak....nie wiem co :)
OdpowiedzUsuńwyglądają genialnie ☺
OdpowiedzUsuńOj chwyciłabym jednego, bo wyglądają obłędnie! :)
OdpowiedzUsuńAleż pysznie podałaś, a że z czerwonym barszczykiem, to powaliłaś mnie tym daniem absolutnie, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńCzerwony barszczyk jest obowiązkowym dodatkiem do krokietów :)
Usuń